- Wsiadać na miotły!
Krzyknęła profesorka. Szybko pierwsza wsiadłam na swego Nimbusa 2001. Nie chciałam innej miotły, wolałam tą. Nawet, jeśli są szybsze miotły
- W górę!
Krzyknęłam i wszyscy wlecieli w górę. Dzisiaj nauczycielka dała nam trochę praktyk, uwag dla każdego, a potem mogliśmy sobie swobodnie latać - oczywiście na ocenę. Ja latałam między wszystkie mury Hogwartu. Nauczycielka uważnie oglądała wszystkich. Wtem ujrzałam tą dziewczynę, która stała obok mnie. Był jej zrobiła na złość, ale po co? Nie w moich stylu, chociaż ci Gryfoni na prawdę mnie denerwują
<Gabrielle?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz