Po drodze minęłyśmy ścigającego Ślizdogonów, który był dziś ze mną na Boisku, popatrzyłam na niego z pogardą, a on oddalił się udając, że mnie nie widzi.
- W sobotę jest mecz. Przyjdziesz ? - zapytałam, aby przerwać ciszę.
Issei chciała odpowiedzieć gdy nagle zadzwonił dzwonek.
- Co masz teraz ? - zapytałam - ja mam Eliksiry. Nie na widzę ich
Issei uśmiechnęła się do mnie.
< Issei ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz